DNI KSIĄŻKI – „Książki zakazane” 2018 rok
Tradycyjnie w maju w naszej Szkole obchodzimy uroczyście DNI KSIĄŻKI. To cenna inicjatywa mająca na celu zachęcenie do czytania i interesowania się historią literatury.
W tym roku z racji 100-lecia Odzyskania Niepodległości zorganizowano ciekawą Wystawę poświęconą cenzurze i książkom zakazanym, nie tylko w czasach komunistycznych, ale także przybliżono uczniom i nauczycielom sposób działania cenzury, historię książek zakazanych w różnych okresach dziejowych i w różnych krajach.
Najwięcej emocji wzbudziły czasy PRL, motywy i racje, którymi kierowali się „cenzorzy” i tzw. „hamulcowi” przy wydawaniu zgody na ukazanie się jakiegokolwiek druku. Każda, bowiem, publikacja podlegała trzykrotnemu zezwoleniu cenzury. Ubiegano się najpierw o pozwolenie na skład, następnie druk, a w końcu na rozprowadzenie.
Lata 1945–1948 były czasem umacniania władzy przez komunistów. Okres ten charakteryzował się jeszcze względną wolnością czytelniczą. Istniały prywatne wydawnictwa, a nawet wychodziła w miarę niezależna prasa. Nie było jeszcze większych problemów w dostępie do przedwojennych książek.
Ci, którzy powracali z emigracji, przywozili często ze sobą druki emigracyjne. Ale był to już pierwszy okres działań cenzury.
Po upaństwowieniu rynku wydawniczego i księgarskiego rozpoczął się proces narzucania czytelnikom literatury zgodnej z obowiązującą ideologią oraz równoległy proces wycofywania z bibliotek wielu tzw. „nieprawomyślnych” książek. Powstawały listy zakazanych książek, a cenzura rosła w siłę.
W ZSRR oraz w krajach bloku komunistycznego, w tym w Polsce, książek uznanych za nieprawomyślne nie palono na stosie, tak jak to robili Niemcy, ale po wcześniejszym wycofaniu z bibliotek i księgarń oddawano je na przemiał.
Tytuły zakazane w czasach PRL zmieniały się na przestrzeni lat, ale np. w latach 50. nie można było w Polsce wydawać kryminałów Agathy Christie, a twórczość Czesława Miłoszazostała skazana na zapomnienie aż do lat 80. Na próżno szukać było utworów takich autorów jak: Gustaw Herling-Grudziński, Jerzy Kosiński, Stanisław Jerzy Lec, Melchior Wańkowicz, Paweł Jasienica, Stanisław Mrożek, czy Artur Międzyrzecki.
Hasła wyrażające społeczny protest przeciwko cenzurze w środkach masowego przekazu, które rozpowszechniały fałszywe informacje i były wykorzystywane przez władze komunistyczne Polski ukazywały się wszędzie, najczęściej spotykane były ogromne napisy „Precz z cenzurą” na murach różnych budynków.
W kwietniu 1990 roku zlikwidowany został ostatecznie Główny Urząd Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk mieszczący się przy ulicy Mysiej 2 w Warszawie. Jego księgozbiór – (34 tysiące z różnych względów zakazanych książek) został przeniesiony do Biblioteki Pedagogicznej.
Na szczęście dzisiaj książek nie musimy kupować w nielegalnych wydawnictwach, a tytuły zakazane niegdyś przez PRL-owską cenzurę są dostępne na wyciągnięcie ręki.